Sen o Victorii
5,0
- Autor:
Mirek Konieczny
- Wydawnictwo:
E-bookowo
- ISBN:9788378590514
- Format:PDF + MOBI + EPUB
24,03 zł
Produkt niedostępny
Książka ta to zapis historii postaci, które w szybkim tempie stają się mitologicznymi, i które niedługo staną się obiektem badań naukowych. W odróżnieniu od obecnego czasu inwazji wirtualnej, kiedy to emocje kupuje się na DVD, a po zakończeniu seansu wraca do swojego obliczalnego i nudnego życia, świat bohaterów powieści "Sen o Victorii" był światem mocnym i prawdziwym. Warto więc ubiec filmowców, którzy prędzej czy później przeniosą tę historię na ekrany i posłużyć się własną wyobraźnią, aby przywołać Romea, Bagsa i samego Mirka. To oni byli tymi prawdziwymi hippisami - nie post - ale prawdziwymi wytworami (w jej polskim wydaniu) najpiękniejszej subkultury jaka powstała w historii świata.
PATRONAT MEDIALNY:
TwojaKultura.pl
Mirek Konieczny
Urodził się 23 VII 1964 – a więc Lew i to urodzony pod Błękitnym olbrzymem Regulusem, a w chińskim zodiaku Drewniany – Powietrzny Smok. Jest to mieszanka najlepszych możliwych okoliczności zodiakalnych, więc musi to być nietuzinkowa postać. Jego młodość po ukończeniu w 1983 roku liceum im. B. Nowodworskiego przypada na magiczne lat osiemdziesiąte – lata wybuchu kultury dzieci kwiatów – związane z polami makowymi rosnącymi na każdym zadupiu i wynalezienia metody otrzymywania kompotu na kationicie. Mirek jak dziesiątki tysięcy młodych ludzi wędrował ścieżką Freemanów, wolnych ludzi tej epoki, w których życiu – jak śpiewał bard jego pokolenia Ryszard Riedel z „Dżemu” – powiał boczny wiatr i wytrącił ich z prostej drogi kariery. Po ukończeniu biologii na UJ w roku 1989 podjął się zawodu nauczyciela j. angielskiego i biologii w szkołach podstawowych. Przepracował jedynie 5 lat. Jazda na trawie i kompocie nie pozostawała jednakowoż bez śladu. Był wielokrotnie hospitalizowany w szpitalach psychiatrycznych – od Kobierzyna, gdzie jego pierwszy pobyt został udokumentowany w monodramie „Mój dekalog, czyli dziesięć wariacji na temat wariacji”, przez Jarosław, gdzie był poddany serii elektrowstrząsów, po Leżajsk. Najgorszym jednak nie był jego heroinizm, ale przerzucenie się na najtańszy rodzaj narkotyku metkatynon – przy produkcji którego używa się nadmanganianu potasu, a mangan przyjmowany w dużych dawkach wywołuje „locura manganica” – szaleństwo manganowe, jak i spalenie części ośrodkowego układu nerwowego, a dokładniej móżdżka. W końcu w 2000 roku odbył leczenie w gliwickiej „Familii”. Od 2002 roku przebywa w jednym z krakowskich DPS-ów. Książka ta to zapis historii postaci, które w szybkim tempie stają się mitologicznymi, i które niedługo staną się obiektem badań naukowych. W odróżnieniu od obecnego czasu inwazji wirtualnej, kiedy to emocje kupuje się na DVD, a po zakończeniu seansu wraca do swojego obliczalnego i nudnego życia, świat bohaterów powieści "Sen o Victorii" był światem mocnym i prawdziwym. Warto więc ubiec filmowców, którzy prędzej czy później przeniosą tę historię na ekrany i posłużyć się własną wyobraźnią, aby przywołać Romea, Bagsa i samego Mirka. To oni byli tymi prawdziwymi hippisami - nie post - ale prawdziwymi wytworami (w jej polskim wydaniu) najpiękniejszej subkultury jaka powstała w historii świata.
PATRONAT MEDIALNY:
TwojaKultura.pl
Mirek Konieczny
Urodził się 23 VII 1964 – a więc Lew i to urodzony pod Błękitnym olbrzymem Regulusem, a w chińskim zodiaku Drewniany – Powietrzny Smok. Jest to mieszanka najlepszych możliwych okoliczności zodiakalnych, więc musi to być nietuzinkowa postać. Jego młodość po ukończeniu w 1983 roku liceum im. B. Nowodworskiego przypada na magiczne lat osiemdziesiąte – lata wybuchu kultury dzieci kwiatów – związane z polami makowymi rosnącymi na każdym zadupiu i wynalezienia metody otrzymywania kompotu na kationicie. Mirek jak dziesiątki tysięcy młodych ludzi wędrował ścieżką Freemanów, wolnych ludzi tej epoki, w których życiu – jak śpiewał bard jego pokolenia Ryszard Riedel z „Dżemu” – powiał boczny wiatr i wytrącił ich z prostej drogi kariery. Po ukończeniu biologii na UJ w roku 1989 podjął się zawodu nauczyciela j. angielskiego i biologii w szkołach podstawowych. Przepracował jedynie 5 lat. Jazda na trawie i kompocie nie pozostawała jednakowoż bez śladu. Był wielokrotnie hospitalizowany w szpitalach psychiatrycznych – od Kobierzyna, gdzie jego pierwszy pobyt został udokumentowany w monodramie „Mój dekalog, czyli dziesięć wariacji na temat wariacji”, przez Jarosław, gdzie był poddany serii elektrowstrząsów, po Leżajsk. Najgorszym jednak nie był jego heroinizm, ale przerzucenie się na najtańszy rodzaj narkotyku metkatynon – przy produkcji którego używa się nadmanganianu potasu, a mangan przyjmowany w dużych dawkach wywołuje „locura manganica” – szaleństwo manganowe, jak i spalenie części ośrodkowego układu nerwowego, a dokładniej móżdżka. W końcu w 2000 roku odbył leczenie w gliwickiej „Familii”. Od 2002 roku przebywa w jednym z krakowskich DPS-ów. Mirek miał i tak wiele szczęścia – PRZEŻYŁ, co udało się niewielu, a jego szlak znaczony jest śmiercią przyjaciół. Ale dzięki temu, że przeżył, my możemy dzięki jego tekstom zanurzyć się w ten wspaniały wolny czas, kiedy liczyły się tylko miłość, przyjaźń i odpał makowy.
Autor książek: „Ostatni hippis PRL-u, czyli metafizyka pól makowych” (2006), „Sen o Victorii” (2009), „Czarodziej z Łanowej” (2011).