Bitwa warszawska
Jak Polska zatrzymała bolszewików
- ebook , literatura faktu, pozostałe , bitwa warszawska, 1920 rok, Wojna polsko-bolszewicka, bolszewicy, Sowieci, komunizm, bitwa pod Warszawą, Armia Ochotnicza, obrona Warszawy, sierpień 1920, Tuchaczewski, Piłsudski, Sikorski, Żeligowski, Latinik, d’Abernon, Weygand, de Gaulle, Dąbrowska, Czapski, Wierzyński, Babel, Budionny, Witos, Grabski, Rataj, Rada Obrony Stolicy, Rada Obrony Państwa, front zachodni, Wkra, Radzymin, Nasielsk, Płock, Gaj-Chan, kawaleria, piechota, artyleria, pociąg pancerny, czołg, Ochotnicza Legia Kobiet, TKRP, Tymczasowy Komitet Rewolucyjny, Wyszków, parafia, Mieczkowski, Skorupko, Marchlewski, Dzierżyński, Lenin, Trocki, czerezwyczajka, dywizja, pułk, armia, Armia Konna, bolszewizm, Wieprz
4,5
- Autorzy:
Opracowanie zbiorowe ,
Agnieszka Knyt
- Wydawnictwo:
Karta
- ISBN:9788365979971
- Format:MOBI + EPUB
17,71 zł
Produkt niedostępny
W stulecie bitwy warszawskiej – największego polskiego zwycięstwa w XX wieku – przedstawiamy sierpień 1920 roku oczami świadków. Mówią tu wielcy gracze ówczesnej polityki (również międzynarodowej), wojskowi z obu stron konfliktu: generałowie, oficerowie i zwykli, szeregowi żołnierze, a także mieszkańcy Warszawy, chłopi z podwarszawskich wsi. Ich wspomnienia, listy czy notowane na bieżąco dzienniki pokazują nam wojnę z tej najbliższej perspektywy – człowieka, który wpadł w sam środek wiru bitewnego.
W książce znajdują się również wkładki ze zdjęciami i plakatami z 1920 roku.
Kazimierz Wierzyński, poeta, jako świadek tamtych wydarzeń:
„Rok 1920 wydaje mi się najburzliwszym w dziejach Polski, powstałej po I wojnie światowej, a może w ogóle w naszej historii. Rok zwycięstw i klęsk wojskowych, rok wzniesień i załamań wewnętrznych, rok śmiałych poczynań politycznych i rozwianych nadziei, które z nimi się wiązały, rok niezliczonych wstrząsów i ostatecznego triumfu”.
gen. Władysław Sikorski, dowódca 5 Armii:
„Tuchaczewski, pijany powodzeniem, nie liczył się z potęgującymi się wciąż po jego stronie trudnościami […]. Żyjąc zaś prawie wyłącznie z zasobów kraju i nie napotykając na głównej osi swojego marszu na poważniejszy opór, pędził naprzód bez względu na to, że przestrzeń, którą zdawał się pokonywać, nie była pusta. […] Jego pewność siebie nie znała w owe czasy granic”.
Naczelny Wódz Józef Piłsudski:
„Zastanowić musi każdego dziwna, nieoczekiwana i tak nagła zmiana ról obu stron walczących. Zwyciężony zostaje zwycięzcą, zwycięzca zwyciężonym – w jakieś parę dni. […] Teraz ja miałem swój rewanż i swój triumf.
Nie marnego kontredansa, lecz wściekłego galopa rżnęła muzyka wojny! Nie dzień z dniem się rozmijał, lecz godzina z godziną! Kalejdoskop, w takt wściekłego galopu zakręcony, nie pozwalał nikomu z dowodzących po stronie sowieckiej zatrzymać się na żadnej z tańczących figur. Pękały one w jednej chwili, podsuwając pod przerażone oczy całkiem nowe postacie i nowe sytuacje, które przerastały całkowicie wszelkie przypuszczenia i czynione plany i zamiary”.